Niemieckie porozumienie między Apple i Motorolą
Kilka miesięcy temu informowaliśmy Was o głośnym sporze patentowym między Apple a Motorolą Mobility, do którego doszło na terenie Niemiec. Zgodnie z dzisiejszymi doniesieniami, konflikt między dwoma firmami u naszych zachodnich sąsiadów został w końcu zażegnany.
Całą sprawę podsumował Florian Mueller z FOSS Patents. Wygląda na to, że umowa zawarta między Apple a Motorolą, daje firmie z Cupertino prawo do wykorzystywania większości (jeśli nie wszystkich) standardowych patentów Motoroli na terenie Niemiec. Jedyne co pozostało teraz Motoroli, to zażądanie jak najwyższych opłat licencyjnych, które jednak nie mogą przekroczyć wskaźnika 2,25%.
Chociaż ww. umowa została ujawniona w aktach Sądu Okręgowego dla Południowego Dystryktu stanu Kalifornia, to nie wiadomo dokładnie, kiedy została ona zawarta. Szczegóły umowy między Apple a Motorolą wyszły na jaw kilka dni po tym, jak amerykańska Komisja Handlu Międzynarodowego zakończyła rewizję wniosku Motoroli o naruszenie ich patentów przez Apple. Komisja stwierdziła, że urządzenia produkowane przez Apple nie naruszają patentów dot. technologii bezprzewodowych, które są w posiadaniu Motoroli.
Źródło: ApplaInsider
Apple będzie płacić Motoroli opłaty licencyjne na takich samych zasadach jak inni producenci, którzy z nich korzystają, nie będzie oczywiście możliwości zablokowania sprzedaży applowskich urządzeń, która to wisiała w powietrzu od lutego tego roku, gdy Apple musiało wycofać ze swojego sklepu produkty na kilka godzin. Gdzieś w tle przewija się temat dochodzenia, które prowadzi KE przeciw Motoroli i pytanie, które Mueller podnosi na sam koniec: 'za co Google zapłaciło 12 miliardów $' ? Patenty wykupione przez Google miały zatrzymać Apple na drodze do pozywania producentów sprzętu z zielonym robotem, a na razie wszystko wskazuje na to, że ich moc zmusi Apple'a jedynie do wykupienia licencji, które i tak przędzej czy później musiałoby wykupić.