W tym tygodniu wielu autoryzowanych resellerów Apple w Stanach Zjednoczonych doświadcza braków w zapasach 15-calowych MacBooków Pro. Oznaczać to może, że Apple zmniejsza produkcję aktualnego modelu i przygotowuje grunt pod premierę nowej generacji, która pod względem designu ma przypominać MacBooka Air.

Wśród resellerów mających pewne problemy z dostępnością niektórych modeli MacBooków Pro (2,2 GHz i 2,4 Ghz) znaleźli się m.in: BestBuy, J&R i MacConnection. Takie braki zapasów w niebezpośrednich kanałach sprzedaży oznaczają zwykle powolne ograniczanie przez Apple dostaw i stopniowe zastępowanie starszych modeli nowszymi. W opisywane wyżej braki MacBooków dobrze wpasowuje się także nadchodząca szybkimi krokami premiera najnowszej platformy Intela - Ivy Bridge, która ma odbyć się pod koniec tego miesiąca. Trzecia generacja procesorów Core Intela najprawdopodobniej znajdzie się wewnątrz nowych MacBooków.

AppleInsider informuje także, że Apple najprawdopodobniej będzie chciało nadać nowemu 15-calowemu MacBookowi Pro priorytetowy status i udostępni go swoim klientom w pierwszej kolejności, a dopiero po jakimś czasie pojawią się modele 13 i 17-calowe. Nowa "piętnastka" ma być znacznie cieńsza i lżejsza od swojego poprzednika i może być wyposażona w dyski SSD, co w znacznym stopniu upodobni linię Pro do Air.
Ostatnie odświeżenie MacBooków Pro, które polegało na uaktualnieniu ich podzespołów, odbyło się w zeszłym październiku, podczas gdy całkowite przeprojektowanie tej linii komputerów miało miejsce ponad trzy lata temu, pod koniec 2008 r.

Źródło: AppleInsider