Sądowa walka Apple i Samsunga toczy się niemal na całym świecie. Do tej pory, największym zwycięzcą w tej walce jest amerykańska firma, której kilka miesięcy temu, kosztem południowokoreańskiego koncernu przyznano odszkodowanie w wysokości nieznacznie przekraczającej 1 miliard dolarów. Może się to jednak okazać niewielką sumą, w porównaniu do kary, która grozi Samsungowi w Europie.

Angielski dziennik The Guardian donosi, że Komisja Europejska rozważa ukaranie Samsunga grzywnami za próby blokowania sprzedaży urządzeń Apple w Europie, które miały rzekomo bezprawnie wykorzystywać standardowe patenty dot. łączności 3G.
Samsung nie jest jedyną firmą, na którą Komisja Europejska chce nałożyć kary. Podobny los może spotkać Motorolę Mobility; w tym przypadku chodzi o próby blokowania sprzedaży konsoli XBox 360 na rynku europejskim.

Potencjalne kary dla Samsunga mogą wynieść do 10% jego światowego obrotu, co przekłada się na astronomiczne 15 miliardów dolarów. Europa nie jest jedynym kontynentem, na którym południowokoreańskiej firmie grożą kary finansowe - w Stanach Zjednoczonych, Departament Sprawiedliwości prowadzi aktualnie dochodzenie w podobnej sprawie przeciwko Samsungowi.
Apple także próbowało w ostatnich miesiącach blokować sprzedaż niektórych urządzeń Samsunga na wielu rynkach, jednak nigdy nie wykorzystywała w tych postępowaniach patentów, będących częścią światowych standardów. Firma z Cupertino zadeklarowała ponadto, że może uiścić odpowiednie opłaty licencyjne za patenty dot. łączności 3G, których właścicielem jest Samsung, jednak ta ostatnia firma na to nie przystała.

Źródło: CultOfMac