Tuż po prezentacji nowego iPhone'a w minioną środę, Ina Fried z portalu AllThingsD miała okazję porozmawiać z Philem Schillerem, wiceprezesem Apple ds. marketingu, o nowych technologiach, które pojawiły się w smartfonie Apple, a także o tych, które były oczekiwane, ale ostatecznie się w nim nie znalazły.

Na początek komentarz Schillera o technologii NFC i bezprzewodowym ładowaniu:

Nie wiadomo, czy NFC rozwiązuje jakikolwiek z aktualnych problemów. Passbook (nowa aplikacja Apple w iOS 6 - dop. red.) spełnia te wymagania, które mają dziś nasi klienci.
Jeśli chodzi o bezprzewodowe ładowanie, to zdaniem Schillera jest to jeszcze rozwiązanie połowiczne, ponieważ podstawki do ładowania w dalszym ciągu muszą być podłączone do gniazdka za pomocą kabla. Według niego, nie jest do końca jasne, jakie udogodnienia one wnoszą. Przy użyciu powszechnie przyjętego przewodu USB można korzystać z gniazdek, komputerów, czy ładować nasze urządzenia w samolotach.
Konieczność tworzenia kolejnego urządzenia, które trzeba podłączać do gniazdka elektrycznego jest, dla większości przypadków, bardziej skomplikowane.

Komentując nowe złącze Lightning, Schiller powiedział, że nie było możliwym stworzenie nowego iPhone'a cieńszym, przy użyciu dotychczasowego złącza 30-pinowego. Firma z Cupertino nie podchodzi jednak lekceważąco do zmiany złącza, które było obecne w urządzeniach firmy przez 9 lat - Lightning ma być standardem na najbliższe lata.

Źródło: MacRumors